Jest to urban legend. Nie ma badań naukowych, które jasno wskazywałyby, że przyjmowanie substancji odżywczych w formie suplementów w różnych porach dnia daje istotnie lepsze rezultaty niż suplementacja jedną dawką. Wynika to przede wszystkim z tego, że potencjalne zwiększona wchłanialność dzięki synergizmom czy antagonizmom między poszczególnymi substancjami jest niwelowana przez znacząco spadający compliance tzn. wdrażalność rozpiski suplementacji w czasie. Ludzie po prostu, kiedy mają przyjmować kilka tabletek w ciągu dnia (i nie zależy od tego ich życie) to z czasem tracą motywację i w efekcie wdrażalność spada do kilkunastu procent. A to w prostej kalkulacji pokazuje, że lepiej przyjmować wszystkie substancje w jednej dawce konsekwentnie każdego dnia, niż rozdzielać je na kilka dawek w ciągu dnia.